Wydrukuj tę stronę
środa, 10 październik 2018 15:54

Ciekawe pizzerie w Polsce

Będąc maniakalnym wielbicielem pizzy staram się próbować wszystkiego wszędzie tam, gdzie pizza jest serwowana. Nie unikam przy tym barów po drodze do Trójmiasta, ani dużych sieciówek w Londynie. Zapisuję sobie i notuję wrażenia. Listę miejsc, gdzie jadłem świetną pizzę tworzę na użytek prywatny i znajomych od ponad piętnastu lat.

Są na niej punkty rozsiane po całej Europie i Stanach Zjednoczonych. Niektóre z knajp odwiedzanych w 2003 roku dziś już nie istnieją. W ich miejsce powstały nowe, z nowym menu i nowymi gatunkami pizzy.

Wchodząc na rodzime podwórko, zawsze uśmiecham się do kilku specyficznych pozycji na mojej liście. Są tam od kilku lat i od kilku lat tak samo dobrze się spisują.

Klasyczna i nieklasyczna zarazem Pizzeria Margherita na Krupniczej we Wrocławiu. Jedno z tych miejsc, gdzie pizza przygotowywana jest na oczach klientów. Zawsze twierdzę, że taki sposób interakcji z oczekującym na zamówienie nadaje charakteru pizzerii. Z jednej strony zdaje się mówić – nie mamy nic do ukrycia, z drugiej natomiast – tak, to właśnie Twój kawałek pizzy przygotowujemy z atencją i frajdą. Frajdą? Nie inaczej, bo chłopaki zdają się robić wszystko z pasją i przyjemnością. Podają smacznie i bardzo sprawnie, co istotne, bo lokal do dużych nie należy. Diavola na cienkim i chrupiącym cieście jest fenomenalnie wypieczona i fantastycznie przy tym soczysta.

Nieco bardzie w centrum kraju znajduje się Pizzeria na Nowolipkach. To jeden z tych klimatycznych lokali, gdzie chce się wracać. Warszawa coraz częściej sprzyja nie tylko powstawaniu nowych miejsc, ale pozwala na budowanie pewnych tradycji. Piszę tradycji, choć piętnaście lat, to czas wcale niedługi. Pizzeria powstała w 2004 roku i niezmiennie trzyma klasę. Nie wiem do końca, czy smak pizzy i chrupkość ciasta zawdzięczać należy ręcznemu wygniataniu i naprawdę świeżym składnikom, natomiast zawsze z dużą radością przestępuję próg tego przybytku gastronomicznej rozpusty. Jeśli tam będziecie, spróbujcie Rubinetto. Kurki, gorgonzola nieco grillowanego kurczaka, a w tym wszystkim sos śmietanowy.   

Z tym miastem kojarzą mi się nieodmiennie dwa kozły tłukące się łbami i Pinco Pallino. O ile pierwszego skojarzenia doświadczam już od lat najmłodszych, o tyle drugie zamieszkało we mnie jakiś niedługi czas temu. Pinco Pallino jest restauracją. To widać, słychać i czuć. Menu bogate w różne bardzo włoskie specjały, w tym naturalnie pizze. Bresaola. To słowo dźwięczy mi w uszach ilekroć w rozmowach na temat jedzenia poruszamy kwestie długo dojrzewającej szynki. Ten składnik bowiem, obok mozzarelli, parmezanu i delikatnego kremu z octu balsamicznego dopełnia poezji jaką jest pizza Bresaola podawana w Pinco Pallino. Jako zagadkę z rodzaju ‘co to jest’ dla tych wszystkich, którzy zajrzą do restauracji pozostawiam TUFFO ANCESTRALE.  

Przy Garncarskiej w Gdańsku znajduje się pizzeria, którą odwiedzam z dużą przyjemnością. Owa przyjemność czerpana jest nie tylko z charakteru samego lokalu, ale również (a może przede wszystkim) z menu. Jedno z najkrótszych, jakie spotkałem i wcale bym się nie zdziwił, że to właśnie dlatego wszystko jest dopracowane i świetne. Zastanawiałem się zawsze, czy rzeczywiście piec opalany drewnem nadaje specyficzny smak pizzy. Siedząc przy stoliku Oliwy do Ognia (taką nazwę nosi pizzernia) jestem przekonany, że coś w tym jest. Niezależnie od wyboru, ciasto będzie wyśmienite, cienkie i chrupiące, a składniki będą miały smak. 

Nieopodal muzeum lotnictwa w Krakowie znajduje się pizzeria, której strona internetowa działa fatalnie, zaś pizza jest absolutnie doskonała. Pizzeria Bosca serwuje wciąż to samo i z tą samą zaciętością, jeśli chodzi o jakość. Peperoni jest ostra. Vegetariana pełna warzyw, a Calzone mięsne szynkowo-cebulowe. Smakiem może zaskoczyć w Bosca będąca imienniczką zakładu. Ser, buraki, ser kozi, kukurydza, orzeszki pinii podlane sosem pomidorowym stawiają znak zapytania kubkom smakowym. I tak właśnie być powinno. 

Jeśli masz swój typ pizzerii, podziel się z nami.