Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 08 marzec 2021 09:12

Sen niemowlaka i emocje z nim związane

Łóżeczko dostawne Łóżeczko dostawne pixabay

Żaden aspekt wczesnego rodzicielstwa nie budzi chyba tyle emocji, co spanie – dziecka i rodziców.

Począwszy od życzliwego „wyśpij się na zapas, bo potem spania nie będzie”, skończywszy na „dziecko musi umieć usypiać samodzielnie”. Czas obalić kilka mitów – niezależnie od tego, czy jesteście w teamie „śpimy z dzieckiem”, „śpimy osobno” czy „łóżeczko dostawne”. Co tak naprawdę o śnie niemowlaka powinien wiedzieć każdy rodzic?

Łóżeczko dostawne – rodzinny kompromis?

Po pierwsze, niemowlęta nie potrafią manipulować dorosłymi. Fakt, że zaczynają płakać, gdy tylko odkładacie je do własnego łóżeczka, świadczy wyłącznie o ich podstawowej potrzebie – bliskości mamy i poczucia bezpieczeństwa. One naprawdę nie chcą zrobić Wam na złość. Dlatego, jeśli zależy Wam na własnej przestrzeni, świetnym rozwiązaniem jest łóżeczko dostawne, które powala na stałą bliskość. 

Po drugie, nie nauczycie niemowlaka samodzielnego zasypiania, przez konsekwentne odkładanie go do łóżeczka we własnym pokoju i pozwalanie mu na tzw. „wypłakanie się”. Dziś na szczęście coraz mniej rodziców wierzy w takie rozwiązania, ale babcie i ciocie wciąż chętnie doradzają tą metodę. Łóżeczko dostawne jest idealnym kompromisem między samodzielnym spaniem i poczuciem bliskości, ale maluch odłożony do zupełnie samodzielnego łóżeczka, w którym czuje się samotny, będzie po prostu nieszczęśliwy i przepełniony lękiem – nie: niegrzeczny lub niesamodzielny.

Małe i duże potrzeby

Po trzecie – spanie w dzieckiem wcale nie musi oznaczać, że życie intymne rodziców przestaje istnieć. Budowanie bliskości i więzi w nowych rolach jest równie ważne dla obojga rodziców, a seks nie musi ograniczać się do łóżka! Jeśli zdecydujecie się na łóżeczko dostawne macie przestrzeń zarówno na budowanie więzi rodzinnej, jak i realizowanie własnych potrzeb. 

Niezależnie od tego czy zdecydujecie się na montowane przy Waszym łóżku łóżeczko dostawne, położycie niemowlę między sobą czy odłożycie je do kosza Mojżesza lub łóżeczka ustawionego w Waszej sypialni, najważniejsze jest zrozumienie potrzeb wszystkich członków rodziny. Podstawową potrzebą malucha jest potrzeba bliskości i bezpieczeństwa. Jednak rodzice również musza znaleźć porozumienie dotyczące ich potrzeb, obaw czy leków. Niektórzy boją się np. przygniecenia dziecka podczas snu, inni, śpiąc z maluchem, wcale się nie wysypiają. Łóżeczko dostawne zdaje się być w takiej sytuacji idealnym rozwiązaniem. 

Płynne i bezpieczne przejście od spania z dzieckiem do samodzielnego zasypiania zapewnia np. rosnące z maluchem łóżeczko dostawne Shnuggle, które – dzięki zestawowi akcesoriów do powiększania – będzie towarzyszyć dziecku od urodzenia, by po roku lub dwóch latach zawędrować z nim do własnego pokoju. Bez stresu i niepotrzebnego napięcia. Na dobry sen – dla całej rodziny!