Na pewno przydadzą się wszędzie tam, gdzie potrzebne jest źródło światła, ale zwyczajnie nie ma miejsca na lampę stojącą czy lampkę do postawienia na regale albo stoliku. Klasycznym przykładem mogą być kinkiety znaczące drogę w wąskim korytarzu lub umieszczane parzyście po obu stronach lustra w niewielkim pomieszczeniu, jakim jest łazienka. Równomiernie oświetlają twarz podczas codziennej pielęgnacji, nie zabierając jednocześnie cennej przestrzeni.
Otwarte i zamknięte
Kinkiety okazują się też niezastąpione, jeśli chcemy doświetlić wybraną strefę w danym wnętrzu, jakiś detal architektoniczny lub wiszący na ścianie obraz. – Wybierzmy wówczas oprawy z otwartym kloszem – radzi specjalista ze sklepu internetowego Strefa Światła. – Te zamknięte dają znacznie bardziej subtelne, rozproszone światło i służą przede wszystkim do budowania kojącej, intymnej atmosfery – tłumaczy.
Z tym zadaniem poradzą sobie doskonale zarówno w sypialni, jak i w salonie, gdzie będą stanowić klimatyczne tło dla romantycznego wieczoru we dwoje czy zdrowy dla oczu dodatek do światła emitowanego po zmroku przez telewizor. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby i w tym przypadku zastosować oprawy otwarte. Kierując światło ku górze, optycznie podwyższymy pomieszczenie, obniżymy je zaś, zwracając otwór klosza w dół.
Rola nie tylko drugoplanowa
Oświetlenie boczne jest najczęściej uzupełnieniem głównego źródła światła, może jednak okazać się uzupełnieniem bardzo istotnym, poprawiającym komfort widzenia. Dzieje się tak chociażby, gdy kinkiet wykorzystamy w charakterze lampki nocnej albo oświetlimy nim blat roboczy, stół jadalny czy ulubiony fotel, gdzie oddajemy się lekturze. Łagodne, nieutrudniające zasypiania, ale zarazem rozpraszające mrok światło kinkietów bywa z kolei ważnym elementem w sypialniach dziecięcych, „odganiając strachy” czające się w ciemności.
Walory estetyczne
Odpowiednio dobrane, kinkiety są wreszcie swoistą kropką nad „i”, jeśli chodzi o aranżację wnętrza. Stanowią jego ozdobę nie tylko zapalone, po zmroku, ale dzięki swej formie potrafią przydawać charakteru również za dnia. Stanowią też nieodzowny element pomieszczeń, w których przemyślana gra świateł jest ucztą dla oka w równej mierze co harmonia kształtów, faktur czy barw.