Wydrukuj tę stronę
czwartek, 06 wrzesień 2018 11:35

Co po studiach filologicznych?

Studia filologiczne cieszą się dużą popularnością wśród osób, które lubią uczyć się języków. Nie mając innych planów na przyszłość, wybierają ten kierunek z nadzieją, że w czasie nauki odkryją swoje prawdziwe powołanie.

 

Uważają, że zamiłowanie do na przykład angielskiego to wystarczający czynnik do podjęcia studiów na filologii angielskiej. Niejednokrotnie już po pierwszym tygodniu odkrywają, że to był błąd. Natłok zajęć niezwiązanych z językiem potrafi przerazić. Jednak co z osobami, którym udało się studia skończyć, a dalej nie wiedzą, co chcą robić w życiu? Przyjrzymy się kilku możliwościom, które mają osoby po studiach filologicznych.

Branża nauczycielska

Pierwszym, co przychodzi na myśl, gdy ludzie słyszą, że na studiach uczyło się języka jest: zostań nauczycielem! Jest to niewątpliwie nie najgorsza opcja, ale nie wiąże się z dużymi zarobkami. Ciągłe tłumaczenia dzieciom najprostszych zagadnień może być też na dłuższą metę męczące. Jednak, jeśli ktoś chciałby dodać coś od siebie do systemu edukacji, będzie to bardzo dobra opcja. Ale szkoły podstawowe i licea to nie wszystko. Zawsze można dalej się dokształcać i zostać uczelnianym wykładowcom. Nic nie stoi także na przeszkodzie w otworzeniu prywatnej szkoły językowej. Mimo dużej konkurencji cieszą się powodzeniem.

Tłumaczenie

Zostanie tłumaczem jest dużo prostsze niż mogłoby się wydawać. Tłumaczenia z angielskiego nie muszą być koniecznie wykonywane przez studentów filologii. Wystarczy mieć odpowiedni certyfikat poświadczający umiejętności i czasem znajomości. Niestety dzieje się tak z coraz większą ilością języków i studentom ciężko się wybić. Nadzieją pozostają jeszcze tłumaczenia przysięgłe. Warunki wykonywania tego zawodu reguluje w Polsce ustawa i trzeba spełnić szereg wymagań. Jednak później konkurencja jest mniejsza niż w przypadku standardowych tłumaczeń. Dobrym pomysłem wydaje się wówczas biuro tłumaczeń. Warto mieć także znajomości z jakąś kancelarią prawną. Wtedy będzie sobie można podsyłać wzajemnie klientów i zyski jeszcze się zwiększą.

Jak widać studia filologiczne nie dają tak kolorowej przyszłości jak niektórzy myślą. Dobra praca wiąże się z dalszym kształceniem w odpowiednim kierunku i tylko dużo samozaparcia pozwoli osiągnąć sukces. Nie warto jednak rezygnować z marzeń. Jeśli ktoś jest w czymś dobry, na pewno znajdzie pracę.