Posiadacze swoich pojazdów często narzekają na drogie ubezpieczenie. Dużym problemem jest również naprawa aut. Wiąże się z określonymi, często sporymi wydatkami, których nie bierzemy pod uwagę na samym początku.
,,Ulubiony" warsztat
Zwykło się mawiać, że psują się samochody francuskie, włoskie oraz zbyt ,,napakowane" elektroniką. To oczywiste frazesy, które rzadko znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości. Awarie dotyczą każdej marki i w dużej mierze zależą od wykonania konkretnego egzemplarza. Może się więc zdarzyć, że z pozoru idealne auto japońskiej produkcji, będzie odwiedzało regularnie mechanika. Ku niezadowoleniu właściciela.
Jeżeli już mówimy o pewnych schematach, częściej psują się samochody stare. Tak, niekiedy lepszym wyborem okaże się zakup mniejszego lub tańszego auta, ale ,,młodszego". Klasyczne limuzyny sprawiają spore problemy, jeżeli są eksploatowane od wielu lat. To przestroga dla miłośników niemieckiej motoryzacji, całkiem sporej grupy w naszym kraju.
Porządne przeglądy
Polacy maja tendencję do kombinowania. Przejawia się to w różny sposób, miedzy innymi podczas wizyt kontrolnych pojazdów. Warto zwrócić uwagę na dokładny przegląd auta. Nie tylko ze względu na własne bezpieczeństwo, ale również mniejsze ryzyko wystąpienia awarii. Warsztat z pewnością zatrze ręce, gdy przyjdzie nam wymienić cały silnik. Duże naprawy nie powstają jednak z niczego. Najczęściej powodują je małe zaniedbania, które nie są usuwane odpowiednio szybko.
Serwisy - korzystać czy omijać?
Serwis samochodowy to z pozoru miejsce pełne specjalistów. Kierowcom kojarzą się jednak inaczej. Naprawy są czasochłonne oraz drogie. Niska kompetencja przejawia się z kolei w częstym omijaniu tego typu placówek.
Prawda jak zwykle leży po środku i wiele zależy od naszej historii z serwisami. Każde miejsce jest inne oraz oferuje odmienne usługi (także cenowo). Ciężko więc stworzyć laurkę wszystkim serwisom samochodowym w naszym kraju. Na pewno nie jeden użytkownik pojazdu zaskoczył się pozytywnie. Jakość pobliskiego serwisu, musimy sprawdzić osobiście (najlepiej nie za szybko).